Bydgoszcz jest kolejnym miastem, w którym w ostatnich latach wykonano gruntowny remont dworca PKP przy użyciu materiałów firmy Baumit. Większość remontowanych obiektów to klasyfikowane obiekty zabytkowe, powstałe w połowie XIX wieku wraz z rozwojem kolei.
Każdy z obiektów powstałych w tamtych czasach to niepowtarzalne perełki architektoniczne z bogatymi zdobieniami elewacji jak również wnętrz. Niestety, głównie po zniszczeniach wojennych, większość obiektów dworcowych została odbudowana lub totalnie przebudowana w obowiązującej w tamtym okresie socrealistycznej formie. Nie inaczej stało się z dworcem PKP w Bydgoszczy – mieście, któremu poświęcony jest ten numer czasopisma. Większość obiektów w ostatnich latach została odremontowana, głównie dzięki środkom unijnym. Władze PKP zapowiadają kolejne remonty obiektów dworcowych w całej Polsce, w zdecydowanej większości są to obiekty historyczne. Prace konserwatorskie przywracające obiektom pierwotną formę i wystrój są bardzo kosztowne. Konieczność użycia specjalistycznych materiałów, dedykowanych dla obiektów zabytkowych, znacznie podnosi koszty prowadzonych inwestycji. Specjalistyczne materiały konserwatorskie firmy Baumit, sprawdzone na rynku polskim podczas wielu realizacji w ciągu ostatnich 25 lat, i tym razem znalazły zastosowanie. Kolejny obiekt na podstawie zachowanych elementów i archiwaliów odzyskał oryginalny wygląd z czasów jego budowy.
Trochę historii: już w 1851 roku, podczas budowy Pruskiej Kolei Wschodniej z Krzyża do Królewca, powstał pierwszy budynek dworca. Szybki wzrost przewozów oraz zapewnienie bazy dla rozrastającej się Dyrekcji Kolei Wschodniej w Bydgoszczy spowodowały konieczność rozbudowy istniejącego obiektu. Z Bydgoszczy zarządzano budową, eksploatacją i prowadzeniem ruchu kolejowego we wschodnich prowincjach Prus. Już 10 lat później do istniejącego gmachu dobudowano masywne skrzydła zamkowe. Powstał trójkondygnacyjny budynek z czterokondygnacyjnymi, wieżowymi ryzalitami bocznymi oraz wysuniętą częścią środkową z arkadowym portykiem. Całość elewacji była zwieńczona gzymsem konsolowym, a partie ryzalitów ozdobione tralkową attyką z akroterionami. Dynamiczny rozwój ruchu pasażerskiego spowodował konieczność kolejnej rozbudowy. W 1870 roku równolegle u wylotu ul. Dworcowej, wybudowano klasyczny dworzec kolejowy, w którym zlokalizowano kasy biletowe, odprawę bagażu oraz wejścia do podziemnych przejść na poszczególne perony. Nowy budynek, tzw. dworzec zewnętrzny, nawiązywał do stylistyki starszego budynku poprzez podobne ryzality i kształt otworów okiennych i drzwiowych. Kolejne prace remontowe wymusił pożar, który w 1910 roku zniszczył część budynku. Odbudowę po pożarze zakończono dopiero w 1915 roku. Nowy budynek był masywnym, gmachem krytym dachem namiotowym. W górującej wieży pośrodku dachu zlokalizowano duży zegar. W takiej formie budynek dworca przetrwał okres międzywojenny i II wojnę. Kolejną przebudowę dworca wykonano po II wojnie na przełomie lat 60. i 70. XX wieku, nadając mu współczesną formę. Usunięto wówczas stromy dach budynku wraz z wieżą zegarową oraz przeszklono elewację frontową. Wykonano również przejście podziemne do dworca pod ul. Zygmunta Augusta.
Ostatni remont przy znacznym udziale materiałów firmy Baumit przeprowadzono w latach 2014–15, kiedy to dokonano kompleksowej przebudowy dworca głównego. Autorem projektu jest Przedsiębiorstwo Organizacji Inwestycji Allplan Sp. z o.o. Zrealizowano koncepcję, która zakładała odrestaurowanie starego dworca wyspowego, odtworzenie podziałów oraz budowę nowego, pięciokondygnacyjnego obiektu przy ulicy Zygmunta Augusta o szklanej fasadzie. Na najwyższej kondygnacji mieszczą się biura, na najniższej – 9 kas biletowych oraz tunel prowadzący na perony. Pomiędzy kondygnacjami znalazł się prześwit odsłaniający odrestaurowany budynek dworca wyspowego.
28 maja 2014 roku PKP podpisało umowę na przebudowę z konsorcjum Budimexu SA i PW Lech, które zobowiązało się do realizacji inwestycji do listopada 2015 roku. 25 czerwca 2014 roku dawny dworzec zamknięto, po czym przystąpiono do jego rozbiórki. Nowy obiekt, mimo że został oddany do użytku podróżnych 24 sierpnia 2015 roku, otwarto oficjalnie 10 października 2015 roku. Mimo krótkiego czasu i szerokiego zakresu prac, udało się przywrócić pierwotny charakter elewacji z końca XIX wieku. Podczas prowadzenia prac, jak na większości obiektów historycznych, problemem okazały się mokre mury. Wynika to z braku izolacji przeciwwilgociowych, ale także z braku bieżących konserwacji. Nieszczelne opierzenia i rynny potrafią doprowadzić do nieodwracalnych zniszczeń także budynki mające izolacje. Woda w każdej postaci: płynnej (deszcz), gazowej (mgła) i stałej (lód), niszczy wszystkie materiały budowlane, dlatego tak ważne jest wykonanie zabezpieczeń od góry (dachy) i dołu (fundamenty) budynków. Tak też postąpiono podczas remontu dworca w Bydgoszczy. Izolacje zabezpieczają przed nową wodą, problemem pozostaje woda zgromadzona w murach przez wiele lat. Dlatego też po wykonaniu nowych izolacji przeciwwilgociowych zastosowano układ tynków renowacyjnych WTA firmy Baumit. Stosowane są głównie w pomieszczeniach piwnicznych, poniżej poziomu gruntu, jak również w warstwie cokołowej partii parteru. Szeroko porowata budowa tynków WTA umożliwia szybsze oddawanie wody gromadzonej w murach całymi latami. Głównym powodem zawilgocenia większości murów pozbawionych izolacji lub z izolacją niesprawną jest kapilarne podciąganie wody z gruntu. Partie cokołowe narażone są także na rozbryzg wód opadowych od twardych nawierzchni, betonowych opasek lub chodników. Zachlapywanie murów sięga często 60–80 cm powyżej poziomu gruntu. Widać to po ciemnym mokrym pasie, często ze śladami odbitego z gruntu piasku. Zawilgocone powierzchnie, poza niebezpieczeństwem przemarzania i rozsadzania materiału, sprzyjają korozji biologicznej. Z czasem na trwale zawilgoconych powierzchniach dochodzi do porażenia biologicznego, widać czarne algi, zielone mchy i porosty. Zjawisko to (zazielenienie) obserwowane jest także na nowych obiektach w miejscu stałego zawilgocenia. Mokre powierzchnie sprzyjają, poprzez ,,przyklejanie”, osadzaniu się brudu i zarodników znajdujących się w powietrzu. Zawilgocenie powoduje także rozpuszczenie soli zawartych we wszystkich materiałach budowlanych. Szkodliwe sole krystalizujące podczas wysychania na zwykłych tynkach, prowadzą do zniszczeń warstw malarskich i tynku. W przypadku porowatych tynków renowacyjnych sole ,,magazynowane” są wewnątrz tynku, warstwy malarskie i tynki WTA pozostają bez zniszczeń. Na powierzchniach suchych powyżej parteru, osłabionych upływem czasu, stosowane były tynki wapienne o podobnym składzie jak w czasach powstania obiektu. Stosowanie współczesnych mocnych – cementowych tynków na starych osłabionych podłożach to błąd często popełniany przez wykonawców nie mających doświadczenia na obiektach historycznych. Prowadzi to do spękań nowych tynków (skurcz cementu), odspojenia (głuche tynki), a w krytycznych przypadkach nawet do odpadnięcia (utrata przyczepności z podłożem). Doświadczenie zdobyte podczas wielu lat pracy na budynkach zabytkowych pozwala na dobór odpowiednich materiałów. Każdy obiekt w firmie Baumit traktowany jest indywidualnie, a materiały dobierane są po wykonaniu szeregu badań i wizyt na obiekcie. Często konieczne są zmiany, gdy podczas prac dochodzi do odkrywek i niewidocznych wcześniej materiałów lub rozwiązań konstrukcyjnych. Konieczne są kompromisy, aby zachowując termin zakończenia, przestrzegać zaleceń producenta materiałów i warunków technicznych wykonania. Te coraz krótsze terminy realizacji wyparły materiały sporządzane i wykonywane ręcznie na miejscu budowy. Obecnie materiał nawet specjalistyczny – konserwatorski dostarczany jest w workach lub silosach i trzeba dolać jedynie wody. Większość nadaje się także do obróbki maszynowej, co znacznie przyspiesza procesy wykonania na przykład na nowych inwestycjach, gdzie czas ma największe znaczenie. Szeroka oferta materiałów firmy Baumit dostępna jest na naszej stronie www.baumit.com. Doradztwo i sieć przedstawicieli handlowych pozwala na obsługę wszystkich obiektów.
Korzystając z okazji, pragnę poinformować, że w związku z rozwojem firmy zmieniamy lokalizację biura. Po 10 latach funkcjonowania w Sukiennicach na terenie pięknego wrocławskiego Rynku, biuro zostaje przeniesione do nowego budynku przy ul. Wyścigowej.
Maciej Iwaniec
Konserwator Zabytków Architektury
Manager Renowacje i Fasady
Oś reprezentacyjna miasta
Port i jego architektura
Ulice zabytkowego śródmieścia
Miasto modernizmu
Konserwacja modernistycznych wnętrz
Powojenne dziedzictwo miasta
Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski
Mecenas Kultury Miasta Krakowa
Nagroda "Złotego Pióra"
Złoty Krzyż Zasługi
Czytaj więcej